190716
Book
In basket
Pomimo swoich osiemdziesięciu sześciu lat, mistrzyni amerykańskiej prozy Joyce Carol Oates nie zwalnia tempa. „Rzeźnika” (2024),jej najnowszą powieść, cechują typowe dla autorki epicki rozmach i pełna ferworu narracyjna energia. Podobnie jak w wielu innych książkach, pisarka inspiruje się tu realnie żyjącymi postaciami. Opowiada wstrząsającą historię eksperymentów na kobietach, jakich dopuszczał się doktor Silas Weir Mitchell, zwany „ojcem ginekopsychiatrii”. Wymyślona przez Mitchella pseudonauka miała za zadanie udowodnić, że zaburzenia psychiczne da się wyleczyć przez wyleczenie schorzeń części intymnych – często przez lekarza pozorowane. Mitchell okaleczył wiele kobiet, a przez lata pozostawał bezkarny, gdyż bestialskich zabiegów dokonywał na niewolnicach, dziewczynkach i obłąkanych – obywatelkach, które nie miały głosu. Chociaż wśród jego pacjentek były również postaci tak światłe i prominentne, jak Virginia Woolf czy Jane Addams, a sam Benjamin Franklin obwołał Mitchella geniuszem. „Rzeźnik” w sposób empatyczny i wnikliwy opisuje nadużycia patriarchatu oraz systemu władzy, który zalegalizował niewolnictwo. Ale to również wspaniałe dzieło pisarskiej wyobraźni, czerpiące pełnymi garściami z takich gatunków literackich, jak gotycki romans grozy, thriller, powieść historyczna czy body horror, by tak naprawdę pochylić się nad naturą zła. Krytycy porównywali „Rzeźnika” do „Frankensteina” Mary Shelley i twórczości Mariany Enriquez. Można go także śmiało zestawić z filmem „Substancja” Coralie Fargeat. Ta książka gra bowiem z konwencją gatunkową, a jednocześnie ją przezwycięża, ustanawiając nowe spojrzenie na ciało, kulturę, historię. [nota wydawcy]
Availability:
Wypożyczalnia Centralna (ul. Warszawska 11/13)
All copies are currently on loan: sygn. 821.111(73)-3 (1 egz.)
Długość kolejki oczekujących: 1.
Notes:
Tytuł oryginału: Butcher. Father of Modern Gyno-psychiatry, 2024
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again